The Tourists 2007r
This - Tibetan Monks 2004r
LA FETE 2010r
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2011
(48)
- ► października (5)
-
▼
2010
(219)
- ► października (10)
-
▼
lipca
(40)
- the horrors of it all
- Gallery of Graphic Design
- Type Poster 72
- lettercult
- Dreams and Desires: Family Ties
- the Quay Brothers 1988
- znaki
- type theory
- butdoesitfloat.com
- davno.ru
- things to look at
- Graphic Design from the 1920s and 1930s in Travel ...
- Breakbot - Baby I'm Yours
- 35mm
- The Last Calligraphers
- plan 59
- trochę liter
- FOX "Belly of the Beast"
- Near the Egress - Antonio Martinez
- the ad collector
- Tachaaan!
- Michel Gondry
- we love typography
- z ulicy
- alex nino
- Shadow Procession William Kentridge
- a journey round my skull
- the illustration news portal
- the lost thing
- Exergian
- no to co
- Behance Network
- Ole Peters
- grainedit
- doc alliance films
- pracownia k.
- Malcolm Sutherland
- Graphic design blog
- Svein Nyhus
- Paczka
Etykiety
akwarela
(4)
animacja
(190)
animacja 3D
(26)
architektura
(9)
awangarda
(1)
blog
(38)
christmas
(3)
design
(45)
dla dzieci
(32)
dokument
(4)
działania multimedialne
(3)
ekologia
(2)
film
(22)
flickr
(3)
fotografia
(36)
future shorts
(7)
gra
(3)
grafika użytkowa
(81)
grafika warsztatowa
(3)
id
(12)
ilustracja
(83)
inspiracje
(28)
instalacje
(2)
internet
(1)
jak to się robi
(4)
kampanie społeczne
(13)
kartony
(1)
klasyka
(25)
komiks
(13)
komunikacja wizualna
(5)
książka
(44)
lekcja
(6)
lektura obowiązkowa
(2)
liberatura
(1)
logo
(18)
magazyn
(8)
makulatura
(1)
malarstwo
(10)
meble
(1)
mistrz
(49)
moda
(4)
mozaika
(1)
muzyka
(54)
opakowania
(7)
papier
(30)
performers
(3)
photoshop
(4)
pixar
(1)
plakat
(35)
pliki
(1)
reklama
(58)
rysunek
(4)
rzeźba
(2)
se-ma-for
(6)
spot
(44)
stąd dalej
(20)
street art
(4)
strona autorska
(19)
sztuka
(31)
taniec
(1)
technologia
(3)
tektura
(4)
teledysk
(33)
trailer
(4)
typografia
(49)
ulica
(5)
wykład
(3)
wywiad
(13)
Sutherlanda znam już od dawna i muszę przyznać, że ma wiele ciekawych animacji, zwłaszcza tych, które nie posiadają fabuły, a są raczej zwykłym rysowniczym popisem. Naprawdę specyficzne i piękne. Polecam również animację (nieco dłuższą, niż większość) - Sen Astronoma. Niezwykły obraz...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.